Sprzedawałem lampy ogrodowe w dużym sklepie

Sprzedawałem lampy ogrodowe w dużym sklepie

28 marca 2016 Oświetlenie 0
lampy ogrodowe

Po ukończeniu szkoły średniej chciałem poszukać sezonowej pracy. Miałem najdłuższe wakacje w życiu dlatego chciałem je jak najlepiej spożytkować. Musiałem jednak poszukać odpowiedniego zajęcia. W moim mieście pewien sklep z artykułami do wnętrz otworzył rekrutację.

Lampy ogrodowe bardzo dobrze się sprzedają

lampy ogrodowePostanowiłem zaryzykować i złożyć odpowiednią dokumentację. Po rozmowie kwalifikacyjnej musiałem odbyć dwa dni próbne. Na szczęście wszystko potoczyło się pomyślnie i podpisano ze mną umowę. Moja pierwsza pensja nie była zbyt wygórowana. Ja jednak znałem realia i nie wymagałem więcej. Starczyło mi na moje wydatki. Na początku polecałem lampy ogrodowe. Musiałem je polecać naszym klientom i ustawiać je w odpowiedni sposób na półkach. Szybko zauważono mój talent. Zaproszono mnie na rozmowę z szefem. Wtedy awansowałem i przeniesiono mnie do innego działu. Tam musiałem doglądać lampy podłogowe nowoczesne. Mój sklep miał dla niech specjalnie przeznaczony kącik. Bardzo dobrze mi szło. Postanowiłem nawet pójść dalej w tym kierunku. Nasz projektant był bardzo neutralny i te artykuły nadawały się do prawie każdego wnętrza. Nasze lampy podłogowe miały także dość korzystną cenę. Od czasu do czasu pojawiała się nowa promocja. Wtedy zazwyczaj przyjeżdżało do nas dużo osób. To sprawiało, że mogliśmy się rozwijać.

Wkrótce nasza sieć sklepów stała się coraz bardziej popularna. Nasza dyrekcja planowała nawet otworzyć jeszcze jeden oddział w drugim mieście. Zaoferowano mi tam pracę jako brygadzista. To wiązało się z dodatkowymi zarobkami. Niestety ja chciałem iść na studia dzienne. Musiałem zrezygnować pod koniec września z mojej dalszej edukacji.