Panele akustyczne mogą uchronić przed płaczem

Zawsze byłem pod niesamowicie wielkim wrażeniem jak ogromny hałas mogą robić małe dzieci. W życiu bym nie pomyślał, że ktoś może tak głośno płakać, jeszcze w tak piskliwej tonacji. Jest to bardzo nieprzyjemny dla ucha dźwięk, który może zepsuć człowiekowi nie jedną noc. Dlatego długo się przed nim chroniłem.

Panele akustyczne to moje marzenie

W pewnym momencie mojego życia, jak jeszcze miałem kilkanaście lat i mieszkałem z rodzicami, mojej sąsiadce urodziło się dziecko. Było to dla nich bardzo szczęśliwe wydarzenie, jednak ja wiedziałem, że nadchodzą miesiące męki dla nich i dla mnie. Domyślałem się bowiem, że czekają nas nieprzespane noce, wypełnione dziecięcym płaczem. Wiedziałem, że ja tez będę go słyszał, ponieważ ściany między maszyny pokojami były niesamowicie cienkie. Często słyszałem nawet jak po prostu rozmawiają, a co dopiero krzyczą. Wyobrażałem sobie już więc jak wielka katorgą będzie dla mnie płacz dziecka w nocy. Oczywiście miałem racje, ponieważ to dziecko co nocy budziło mnie swoimi krzykami. Trwało to kilka miesięcy przez które cały czas chodziłem niewyspany i straszliwie zdenerwowany. Często miałem ochotę wygarnąć moim sąsiadom, ze ich dziecko jest głośno, lecz wiedziałem, że to ich wina. Dlatego właśnie w milczeniu znosiłem swoje cierpienie. Jednak obiecałem sobie, że jak dorosnę to moje ściany będzie zdobić pianka wygłuszająca, a podłogę panele akustyczne. Nie chciałem bowiem dopuścić do tego aby taka sytuacja się kiedykolwiek powtórzyła. Udało mi się po kilku latach wyprowadziłem się, i od razu na mojej liście zakupów znalazła się pianka akustyczna i mata wygłuszająca. Dzięki nim mogłem świetnie wyizolować swój pokój.

Gdyby wtedy na chociaż jednej mojej ścianie była mata akustyczna, to nie męczyłbym się tak długo. Teraz jak moim sąsiadom urodziły się bliźniaczki to mogłem im szczerze pogratulować. Oczywiście oni byli zdziwieni, że nie będzie mi to przeszkadzać ale jeszcze nie wiedzieli, że jestem na to świetnie przygotowany.